Wyciskamy na maksa sezon truskawkowy, przecież trzeba nimi naładować baterie na cały rok.
Chłodnik truskawkowy to nic innego jak jogurt z truskawkami i makaronem. Ja lubię w tej kolejności a dzieciaki wolą więcej makaronu a mniej płynnego i wtedy to po prostu makaron z sosem truskawkowym.
Jakby tego nie nazwać to danie jest genialne. Tanie, banalnie proste, szybkie a palce lizać.
Chyba każdy z nas w dzieciństwie jadał. A jeśli znajdzie się ktoś, kto nie jadł to obowiązkowo ma spróbować. W końcu podwieczorek musi być:)
Składniki na 4 porcje:
- 600 g mocno dojrzałych truskawek
- 400 g greckiego jogurtu
- 2 łyżki cukru pudru
- makaron muszelki
- szczypta cynamonu
Makaron ugotować w osolonym wrzątku, odcedzić. Truskawki umyć, odszypułkować. Zasypać cukrem i blenderem rozdrobnić. Połowę musu truskawkowego wymieszać z jogurtem. Do miseczek nałożyć makaron, zalać jogurtem z truskawkami. Na wierzch wylać mus truskawkowy. Posypać szczyptą cynamonu. Podawać na zimno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz