Próbowaliście kiedyś wymieszać ser ze zblendowanymi owocami i upiec to jak sernik? Brzmi wariacko ale udało się to genialnie! Tak lekkie, pulchne ciasto nie mogło czekać aż wystygnie. Nie zdążyło, zjedliśmy je na gorąco. Cudownie pachniało gruszkami, bo to one grały tutaj najważniejszą rolę. O takim cieście myślałabym wyobrażając sobie herbatkę u babci na wsi. Niby zwyczajne a jednak miało "to coś".
*foremka 25*34 cm
Składniki:
na ciasto:
- 200 g roztopionego masła
- 200 g mąki
- 200 g cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 jajek
na masę serową:
- 500 g twarogu z kostki (ser z wiaderka się nie nada w tym wypadku)
- 5 miękkich, słodkich niedużych gruszek
- 5 jajek
- 1/2 szklanki cukru
- 100 g masła roztopionego
- 2 opakowania budyniu śmietankowego
na posypkę:
- 2 łyżki masła
- 5-6 herbatników kakaowych
- łyżka cukru pudru
- łyżka mąki
Przygotować ciasto: jajka ubić z cukrem na gęstą pianę. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, wmieszać do masy jajecznej. Na końcu dodać wystudzone masło.
Przygotować masę serową: Gruszki zblenderować na papkę. Twaróg zmielić lub także rozdrobnić blenderem. Jajka ubić z cukrem na puch. Dodać ser, budynie, gruszki i wystudzone masło. Połączyć delikatnie.
Przygotować posypkę: herbatniki pokruszyć. Wymieszać z resztą składników i zagnieść kruszonkę.
Blaszkę wyścielić papierem. Wyłożyć połowę ciasta. Na nie wylać masę serową i pozostałe ciasto. Wierzch posypać kruszonką.
Piec w 180*C około godziny. Po wystudzeniu można dodatkowo posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz