Jeśli połowa ciasta jest zjedzona zanim zdąży porządnie stężeć to już wiem, że będzie pyszne.
I tym razem się nie pomyliłam, bo połączenie miodowego ciasta, budyniu i malin okazało się strzałem w dziesiątkę. A z racji tego, że prezentowało się dość wyjściowo, uświetniło kawę z Okazji Dnia Babci.
*foremka 24*24 cm
Składniki:
na ciasto:
- 350 g mąki
 - 1 jajko
 - 150 g masła
 - 3 łyżki miodu
 - szczypta soli
 - 3/4 szklanki cukru
 - lyzeczka sody
 - 3 łyżki mleka
 
na krem budyniowy:
- 750 ml mleka
 - 2 opakowania budyniu waniliowego
 - łyżka mąki pszennej
 - 150 g masła
 - 4 łyżki cukru
 
na masę malinową:
- 300 ml jogurtu naturalnego
 - 2 opakowania galaretki malinowej
 - 200 g malin (świeżych lub mrożonych)
 
Składniki ciasta zagnieść. Gotowe ciasto podzielić na dwie części. Każdą rozwałkować na wielkość blaszki i piec w 180*C około 15 minut. Wystudzić. 
W szklance mleka rozrobić budynie, mąkę i cukier. Resztę mleka zagotować z masłem. Wląć rozrobione budynie i ugotować na gęsto. 
Gorącym budyniem przełożyć placki miodowe. 
Galaretki rozpuścić w 1,5 szklanki wrzątku. Wystudzić. Dodać jogurt i zmiksować na gładko. Na końcu wmieszać maliny (mrożonych nie rozmrażać). 
Wstawić do lodówki. 


prezentuje się wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuń1,5 szklanki wody do rozpuszczenia galaretek to 1 szklanka i jeszcze pół? :) Pomysł na ciacho świetny, uwielbiam maliny na pewno zrobię!
OdpowiedzUsuńJutro robię :)
OdpowiedzUsuńRobiłam ciasto 3 razy. Dosc ciezko rozwalkowac ciasto na taka blaszke(trzeba dac miedzy 2 papiery) a pieką sie w mig. Ja piekę 2 na raz tak do 10minut. Ciasto najlepsze 2 dni od zrobienia,dlatego robie je wczesniej. Jest pyszne i proste. Polecam
OdpowiedzUsuń