tort rocznicowy
Taki tort zrobiłam ostatnio na rocznicę ślubu. Pierwszy raz robiłam sama masę cukrową z pianek do powlekania tortu. Byłam pełna obaw, ale jak na pierwszy raz wyszło nawet całkiem nieźle. Tort składał się z trzech warstw biszkopta orzechowego, czekoladowego kremu ganache i dla przełamania słodyczy warstwy lekkiego kremu śmietanowego z dodatkiem lemon curdu. Najtrudniejsze w tym wszystkim było stopienie pianek na masę cukrową, trwało to dość długo, ale wreszcie się udało. Teraz kiedy umiem już sama zrobić masę plastyczną to na pewno częściej będą pojawiały się torty w stylu angielskim. Chociaż nie jestem ich zwolenniczką, do smaku tortu ta masa cukrowa nie wnosi nic poza zbędną słodyczą. Ale wizualnie pięknie wygląda taki tort, jeśli jest dobrze zrobiony, czego mam nadzieję się nauczyć:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ładna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńPiękny Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńJa takiej masy niestety nie umiem zrobić...