Przepis dla spóźnialskich- wiem, że są osoby które jeszcze szukają przepisu na babeczki i figurki do koszyczka. Piekłam je dwa razy, dziś i wczoraj, bo rodzinie tak się spodobały, że wszystkie rozdałam.
Zrobiłam je z przepisu na babkę marmurkową z gazetki "Gotuj krok po kroku". Z podanej porcji wyszedł mi baranek, królik i cztery babeczki- dwie większe i dwie mniejsze. W planie miały być malutkie ale ciasto mega wyrasta, więc foremki należy wypełnić maksymalnie do połowy. Ja swoje udekorowałam lukrem i czekoladą, ale jeśli ktoś nie chce się bawić w dekoracje to wystarczy posypać cukrem pudrem.
Składniki:
- 450 g mąki
- 2 jajka
- 200 g cukru pudru (w oryginalnym przepisie 300g)
- 200 ml oleju
- 300 ml mleka
- skórka z cytryny
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżeczka kakao
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić z cukrem pudrem. Żółtka utrzeć i powoli wlewać olej nadal ucierając aż powstanie gęsta masa. Połączyć ją z pianą z białek. Mąkę wymieszać z proszkiem i przesiać. Dodać do masy jajecznej i miksować dolewając mleko. Na końcu dodać skórkę z cytryny. Ciasto podzielić na połowę i do jednej dodać kakao. Przełożyć ciasto do foremek, napełniając je do połowy wysokości. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160*C z termoobiegiem i piec około 25 minut. Wystudzić i dowolnie udekorować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz